Czytelnicze podsumowanie wakacji

  Mimo, iż mam przed sobą jeszcze dwa tygodnie wakacji (to studenckie życie ;p) postanowiłam podsumować dwa prawdziwie wakacyjne miesiące pod kątem tego, co udało mi się przeczytać. Lipiec okazał się rekordowym miesiącem w tym roku (jak do tej pory) jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Udało mi się pochłonąć 9 pozycji. Sierpień natomiast był miesiącem zastoju czytelniczego, rzadziej sięgałam po książki, a czas skupienia na lekturze nie przekraczał pół godziny za jednym podejściem. Pomimo tego udało mi się przeczytać 6 książek, co łącznie z lipcem daje wynik 15 książek. Na mojej wakacyjnej liście przeczytanych książek, znalazły się głównie pozycje z gatunku fantasy i młodzieżówki. Szczegółowe zestawienie wraz z moimi ocenami poniżej : 1. "Księga cmentarna" Neil Gaiman Ocena : 8,5/10 2. "Quidditch przez wieki" J. K. Rowling Ocena : 7/10 3. "This girl" Colleen Hoover Ocena : 7/10 4. "Pierwszy klucz " Pierdomenico

#14 Recenzja " Endgame. Wezwanie"

Tytuł : "Endgame Wezwanie"

Autor : James Frey

Liczba stron : 500

Wydawnictwo : SQN 

Ocena fabuły : 8/10



 
"Endgame" kupiłam kilka miesięcy temu na promocji w jednej z internetowych księgarni. Do tej pory nie miałam czasu, aby po nią sięgnąć, jednak kilka dni temu stwierdziłam, że najwyższy czas przekonać się czy jest naprawdę taka dobra.

   Ile razy media ogłaszały, że za kilka dni nadejdzie koniec świata? Ile razy "przeżyliśmy" to wydarzenie? W "endgame" koniec świata nie jest medialnym wymysłem - jest rzeczywistością. 12 graczy z 12 ludów staje do międzynarodowej walki, w której tylko zwycięzca może przeżyć. Gra wydaje się być bardzo prosta, jest tylko jedna zasada. Zawodnicy muszą znaleźć trzy klucze, w odpowiedniej kolejności i oddać je tajemniczemu keplerowi 22b. Zwycięzca może być tylko jeden i tylko on wraz ze swoim ludem  przeżyje koniec cywilizacji ludzkości. Jak w każdej grze, zawodnicy ostro ze sobą rywalizują, jednak niektórzy zawiązują sojusze, które mają im pomóć w osiągnięciu celu. Kto przeżyje pierwszą fazę "endgame"? Komu uda się zdobyć Klucz Ziemi?


   Historia przedstawiona w książce bardzo mnie zaintrygowała. Pomysł, aby koniec świata wykorzystać jako grę, a zarazem ostatnią próbę dla ludzkości, z jednej strony jest dosyć zaskakujący, jednak z drugiej daje nadzieję, na ocalenie garstki, która będzie mogła odbudować potęgę ludzkości. Kolejnym plusem książki jest wiele ilustracji, rycin i tajemniczych liczb, dzięki którym czytelnik może jeszcze lepiej "wejść" w świat gry.
  To co nie podobało mi się w tej książce to układ rozdziałów. Brak akapitów oraz narracja trzecioosobowa sprawiła iż miałam wrażenie, że akcja toczy się wolniej niż jest w rzeczywistości. Dodatkowo każdy kolejny rozdział przedstawiał losy innego bohatera, co wprowadzało mały zamęt w chronologii. Poza tym imiona graczy były trudne do przeczytania i niejednokrotnie nie wiedziałam o kim mowa w danym rozdziale. 


  Podsumowując, lektura "endame wezwanie" momentami mogła być ciężka i mozolna, jednak była tego warta. Wizja przedstawiona w książce jest innowacyjna, zawiera wątki walki, miłości, rywalizacji, ale i współpracy. Myślę, że jest to obowiązkowa pozycja dla wszystkich fanów "Niezgodnej" i "Igrzysk śmierci" oraz fantastyki. 
Moja końcowa ocena : 7/10

"Engame to zagadka życia, powód śmierci. Zawiera się w niej początek wszystkich rzeczy i koniec wszystkich rzeczy."






Komentarze

  1. Nie jest to literatura w jakiej gustuje.
    pozdrawiam, polecam-goodbook.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

#15 Recenzja "Żniwiarza. Pusta Noc"

#11 Recenzja " Leku na śmierć"

#10 Recenzja "Confess"