Czytelnicze podsumowanie wakacji

  Mimo, iż mam przed sobą jeszcze dwa tygodnie wakacji (to studenckie życie ;p) postanowiłam podsumować dwa prawdziwie wakacyjne miesiące pod kątem tego, co udało mi się przeczytać. Lipiec okazał się rekordowym miesiącem w tym roku (jak do tej pory) jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Udało mi się pochłonąć 9 pozycji. Sierpień natomiast był miesiącem zastoju czytelniczego, rzadziej sięgałam po książki, a czas skupienia na lekturze nie przekraczał pół godziny za jednym podejściem. Pomimo tego udało mi się przeczytać 6 książek, co łącznie z lipcem daje wynik 15 książek. Na mojej wakacyjnej liście przeczytanych książek, znalazły się głównie pozycje z gatunku fantasy i młodzieżówki. Szczegółowe zestawienie wraz z moimi ocenami poniżej : 1. "Księga cmentarna" Neil Gaiman Ocena : 8,5/10 2. "Quidditch przez wieki" J. K. Rowling Ocena : 7/10 3. "This girl" Colleen Hoover Ocena : 7/10 4. "Pierwszy klucz " Pierdomenico

#6 Recenzja "Miasta popiołów"

Tytuł : "Miasto popiołów"

Autor : Cassandra Clare

Ilość stron : 442

Wydawnictwo : MAG 

Ocena głównej bohaterki : 7/10

Ocena głównego bohatera : 9/10



   "Miasto popiołów" jest drugim tomem z serii "Dary anioła" Cassandry Clare. Po pierwszej spektakularnej części spodziewałam się równie genialnej kontynuacji, jednak spotkało mnie małe rozczarowanie. 
  Kiedy wychodzi na jaw, że
szaleńczy Valentine przeżył i w ukryciu układa szatański plan zemsty na Clave, życie Jace'a i Clary diametralnie się zmienia. Clary musi odnaleźć swoje miejsce w nowo poznanym świecie Nocnych Łowców i zdecydować czy chce być jego częścią. Ponadto zdaje sobie sprawę, że już wkrótce będzie musiała podjąć decyzję dotyczącą roli Simon'a w swoim życiu. Przyjaciel jak zwykle wspiera dziewczynę, mimo własnych problemów, jednak liczy, że ich przyjaźń przeistoczy się w coś głębszego. Na drodze do ich szczęścia może stanąć tylko śmierć i... Jace, który w drugiej części wpada w nie lada kłopoty. Inkwizytorka Imogen Herondale pragnąc zemsty na Valentine'e, chce za wszelką cenę udowodnić, że jego syn zdradził Clave i nie jest godny by być dłużej Nocnym Łowcą. Zamyka Jace'a w więzieniu Cichego Miasta oraz na wszelkie sposoby stara się uprzykrzyć mu życie. Niestety zbyt późno dociera do niej, że Jace jest niewinny i stara się naprawić swoje błędy ochraniając go podczas walki. Wojna między Nocnymi Łowcami a Valentine'em, który tworzy armię demonów, jest nieunikniona. Każdy dzień przybliża świat Podziemnych do zagłady. Czy Nefilim sobie poradzą? Po co Valentine'owi potrzebna jest krew przedstawicieli Podziemnego świata? Kogo wybierze Clary? Na te i inne pytania znajdziecie odpowiedź w "Mieście popiołów".
  Cassandra Clare nie rozczarowała mnie pod względem stylu pisania - podobnie jak pierwszą część, książkę czyta się niesamowicie szybko i przyjemnie. Niestety mam pewne zastrzeżenia do samej fabuły. Owszem jest wiele zwrotów akcji i zaskakujących wątków, jednak całościowo akcja nie do końca mnie "porwała". Autorka pisząc "Miasto kości" postawiła sobie wysoko poprzeczkę i jak na mój gust tym razem jej nie przeskoczyła. Oczywiście ta część jest również dobra na swój sposób, jednak tym razem zabrakło mi w niej "tego czegoś". Mimo to nie poddaję się i jak tylko "Miasto szkła" będzie dostępne w bibliotece  zabieram się za dalszą lekturę "Darów anioła". Mam nadzieję, że tym razem się nie zawiodę i zostanę z Clary i Jace'em do końca ich przygód.
Moja końcowa ocena : 6/10

"- Naprawdę byłam chora. Przysięgam. Omal nie umarłam wtedy na statku, przecież wiesz. 
Puścił jej rękę, ale patrzył na nią z taką intensywnością jakby chciał zapamiętać jej twarz.
- Wiem. Za każdym razem, kiedy prawie umierasz, ja też umieram."







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#15 Recenzja "Żniwiarza. Pusta Noc"

#2 Recenzja "Black out"

#3 Recenzja "Zanim się pojawiłeś"