Czytelnicze podsumowanie wakacji

  Mimo, iż mam przed sobą jeszcze dwa tygodnie wakacji (to studenckie życie ;p) postanowiłam podsumować dwa prawdziwie wakacyjne miesiące pod kątem tego, co udało mi się przeczytać. Lipiec okazał się rekordowym miesiącem w tym roku (jak do tej pory) jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek. Udało mi się pochłonąć 9 pozycji. Sierpień natomiast był miesiącem zastoju czytelniczego, rzadziej sięgałam po książki, a czas skupienia na lekturze nie przekraczał pół godziny za jednym podejściem. Pomimo tego udało mi się przeczytać 6 książek, co łącznie z lipcem daje wynik 15 książek. Na mojej wakacyjnej liście przeczytanych książek, znalazły się głównie pozycje z gatunku fantasy i młodzieżówki. Szczegółowe zestawienie wraz z moimi ocenami poniżej : 1. "Księga cmentarna" Neil Gaiman Ocena : 8,5/10 2. "Quidditch przez wieki" J. K. Rowling Ocena : 7/10 3. "This girl" Colleen Hoover Ocena : 7/10 4. "Pierwszy klucz " Pierdomenico

Dlaczego czytam?

  Całkiem niedawno moja koleżanka ze studiów (którą na potrzeby tego tekstu będę nazywać "K") zapytała mnie po obejrzeniu mojego bookstagrama : "Dlaczego czytasz?". Muszę powiedzieć, że
dosyć zaskoczyła mnie tym pytaniem, gdyż czytanie do tej pory było dla mnie czymś tak oczywistym jak oddychanie i tak naprawdę nigdy nie zastanawiałam się nad tym dlaczego w ogóle to robię. Dlatego też rzuciłam popularnym banałem „kto czyta książki ten żyje podwójnie”. I faktycznie tak uważam, bo kiedy sięgam po nową książkę bardzo szybko zaczynam utożsamiać się z bohaterami i czuję się jakby akcja toczyła się z moim udziałem. Może śmiesznie to brzmi, ale serio bardzo często tak mam. Tak czy siak, to proste z pozoru pytanie skłoniło mnie do zastanowienia się nad powodami dla których regularnie przemierzam internetowe księgarnie w poszukiwaniu „promocji idealnych”, a także buszuję w czeluściach kolejnych bibliotek. Długo zastanawiałam się w jaki sposób przekazać moje spostrzeżenia na temat tego „dlaczego czytam” i zrodził się w mojej głowie pomysł założenia bloga. Może niektórzy stwierdzą, że nie ma w tym nic odkrywczego, ani nadzwyczajnego, ale dla osoby, która musi pogodzić studia, pracę, życie towarzyskie, czytanie i udzielanie korepetycji i dołożenie kolejnego elementu jakim jest prowadzenie bloga może być nie lada wyzwaniem. Dlatego też tak długo się wahałam, ale ostatecznie postanowiłam podjąć się tego wyzwania. Zobaczymy jak długo wytrwam. Ale wracając do tematu. Poniższej zamieszczam krótką listę powodów mojego zamiłowania do książek, którą będę rozwijać w miarę prowadzenia bloga.
Dlaczego czytam? :
  1. Ponieważ to lubię. Tak wiem, trąci banałem, ale jest to najbardziej oczywisty i podstawowy powód, od którego musiałam zacząć.
  2. Ponieważ robię to odkąd pamiętam. Nauczyłam się czytać już w przedszkolu, w zasadzie byłam jedną z nielicznych dzieci, które weszły do pierwszej klasy z tą umiejętnością. Szkoła nauczyła mnie płynnego czytania oraz odczuwania przyjemności z przebywania w bibliotece. Pamiętam, że szkolna biblioteka była zawsze moim ulubionym miejscem, taką małą „świątynią”, do której przychodziłam, w każdej wolnej chwili. Tak więc już od dziecka miałam częsty kontakt z książkami.
  3. Ponieważ mnie to odpręża. Zawsze kiedy mam zły humor lub kiedy jestem w dołku, sięgam po książkę. Dzięki temu mogę przenieść się do świata fikcji i zapomnieć chociaż na chwilę o otaczającym mnie rzeczywistym świecie. Wpadam wtedy w stan głębokiego relaksu i wszystko wydaje mi się od razu lepsze.
Na razie to tyle, obiecuję uzupełnić listę w kolejnych postach ;)
Na zakończenie chciałabym zaprosić wszystkich chętnych bookstagramerów i blogerów do opublikowania waszych osobistych list dlaczego czytacie. Jeszcze dzisiaj postaram się wstawić na instagrama zdjęcie pod którym będziecie mogli się zgłaszać do tego projektu. Wystarczy, że w komentarzu dacie znać, że bierzecie udział i opublikujecie post, w którym odpowiecie na pytanie „dlaczego czytam?”. Posty na instagramie oznaczamy hasztagami :#dlaczegoczytam #dlaczegoczytamchallange. Jeśli chodzi o blogi zachęcam do wysyłania wiadomości z linkiem do mojej skrzyneczki na insta ;) To chyba tyle. W razie pytań piszcie śmiało.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

#15 Recenzja "Żniwiarza. Pusta Noc"

#11 Recenzja " Leku na śmierć"

#10 Recenzja "Confess"